śWIAT FOKSTERIERóW

joanna · Stary wyjadacz

Nie próbowałam jeszcze innych karm - mój szczeniak ma 10 tygodni i jest ze mną od 3. U hodowcy był karmiony ryżem z mięsem i od czasu do czasu namoczoną suchą karmą, więc starałam się nie robić wielkiej rewolucji w menu, chociaż i tak sporo namieszałam podając mleko, bo skończyło się wzdęciem jelit, biegunką i lekarstwem, które na szczęście szybko pomogło. Teraz daję Eukanubę / Fuga za nią przepada/ lekko namoczoną i jeden posiłek - ryż gotowany z rozdrobnioną wołowiną. Robię ten jeden ryżowy obiadek głównie z tego powodu, że zjedzenie go zajmuje psu trochę więcej czasu. Suchą karmę połyka w tempie ekspresowym i natychmiast rozgląda się za jeszcze.. Generalnie należy do ciągle głodnych i gotowych do zjedzenia wszystkiego, rozrabia też nieźle więc odliczam dni do końca kwarantanny - zostały już tylko cztery Smile

Arab · Szczeniaczek

ile wasze szczeniaki jedza?

ja swojemu 8 tygodniowemu daje 80g dziennie - 4 posilki po 20g. Przewaznie nie zjada wszystkiego i wychodzi ok 70 g na dzien.

Dzisiaj probuje z eukanuba, bede mu ja mieszal z pedigree. Mam nadzieje, ze wtedy bedzie jadl wiecej. Jak na razie to mu zawsze jakiegos twarozku czy ryzu z miesem kurczaka daje, ale nie chce go przyzwyczaic do jedzenia zwyklych rzeczy. Teraz mu potrzeba jak najwiecej witamin i zmuszac go musze do suchej karmy Smile

----------edit--------

juz wiem czemu tak niedojadal - przestal lubic namoczona karme. Poza tym daje mu teraz eukanube, nic nie namaczam, zjada wszystko. Lubi ja chrupac Smile

joanna · Stary wyjadacz

Początkowo próbowałam odmierzać porcje i podawać wg wskazań producenta Eukanubę, ale stwierdziłam, że dla Fugi to za małe porcje i teraz karmię ją 4 razy dziennnie "na oko" lekko namoczoną karmą. Suchą też zjada, ale mniej chętnie. W początkowym okresie jej pobytu u nas jadła bardzo łapczywie i wylizywała miskę, teraz zdarza jej się nawet zostawić troszeczkę. Cieszę się, że już się trochę uspokoiła i nie połyka tak łapczywie wszystkiego - w rozmowie z weterynarzem dowiedziałam się, że to często problem psów z dużych hodowli, gdzie najczęściej same muszą "dobijać się" o swoje i może być problemem na dłużej.

Arab · Szczeniaczek

u mnie bylo to samo - przez pierwsze kilka dni jadl tak, ze az nogi tylne podnosil i w mig karma znikala. Potem jadl juz mniej. spokojnie i wolno, co mnie wlasnie zmartwilo. No ale teraz daje mu eukanube, 4 posilki i zjada mniej wiecej tyle ile przewiduje tabelka. Daje mu twarozek, jogurt tez bardzo lubi, ale boje sie, ze mu zaszkodzi wiec jogurt tylko od czasu do czasu.
A karmicie swoje "pociechy" moze domowymi zupkami? Slyszalem, ze mozna, ale nie wiem czy mu nie zaszkodzi.

MARS · Stary wyjadacz

U mnie tylko sucha. Na gotowanie szkoda mi czasu i psiaków.

joanna · Stary wyjadacz

MARS · Stary wyjadacz

Specjalne gotowanie - OK. Ale resztki zupy po obiedzie to już na zdrowie psu nie wychodzą.

joanna · Stary wyjadacz

Sprostowanie Very Happy

Oczywiście nie miałam na myśli resztek z "pańskiego stołu". Z pewnością sucha karma ma wszystko co potrzeba, a ten gotowany obiadek ryżowy bardziej zaspokaja moje "ego" niż potrzeby pieska, ale nie wiem czy słusznie myślę, że dobrze gdy szczenię pozna inne pokarmy niż wyłącznie sucha karma.

MARS · Stary wyjadacz

Najczęściej bywa tak że ta gotowana psy bardziej smakuje, i po jakimś czasie tę suchą ma w nosie.

joanna · Stary wyjadacz

Dzięki. Wezmę to pod uwagę.