Chyba już na stałe zagnieżdżę się w temacie "zdrowie"
Fuga w zasadzie od 2 miesięcy ma problemy z prawym oczkiem. Byłyśmy oczywiście u weterynarza, za pierwszym razem zakraplałam jej Gentamycynę przez ok. 3 tygodni najpierw była poprawa, po przerwie znowu wrócił stan zapalny i wyciek z oczka. Przy kolejnej wizycie wet stwierdził przy pomocy czegoś w rodzaju papierka wkładanego do oczka stan zapalny spojówek i zalecił Decortineff. Zakraplam już dwa tygodnie, ale poprawy nie ma. Czy macie jakieś doświadczenia ? Może przestać w ogóle na jakiś czas? Chyba dostanę kartę stałego klienta w tej klinice
Najlepiej byłoby odpuścić na jakieś 10 dni z lekami, conajwyżej przecierac tylko oko rumiankiem czy czymś w tym stylu, potem z wypływu z oka zrobic wymaz, dać na antybiogram i według wyniku dobrać antybiotyk. Trzeba by nteż dokładnie zobaczyć czy tam nie ma jakiegoś włoska pod powieką lub innego ciałą obcego które może drażnić.
Zaproponowany przez Ciebie sposób poskutkował. Odstawiłam krople i przecieram oko tylko płynem do płukania oczu dla psów. Nie ma już tak wyraźnego wycieku, tylko od czasu do czasu pies pociera oko łapą, ale podczas stosowania kropli było gorzej.
Witam, miałeś Mars rację. "Tam" rzeczywiście coś siedzi !
- a mianowicie rzęsy po wewnętrznej stronie powieki. Jestem już umówiona na zabieg usuniecia ich w czwartek - metodą wypalania.
Trochę się obawiam, ale nie ma na co czekać, bo pies przymyka oko - widać, że mu przeszkadzają i stąd ten nawracający stan zapalny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
