joanna |
Stary wyjadacz |
|
|
Dołączył: 28 Sie 2007 |
Posty: 311 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
Wczoraj spróbowaliśmy w ten sposób - spacer o godz.20.00 i następny o 22.00 - mimo niechęci psa spacer był jednak potrzebny, bo załatwiła obie potrzeby. W nocy było trochę lepiej, bo obudziła się ok.5.00
najbardziaj dziwi mnie ta zmiana - do tej pory nie było problemów - spała do ok.6.00, bez budzenia się w nocy - a teraz wygląda na to,że ok.4.00 jest już poprostu wyspana. Podczas naszej nieobecności w domu - czasem nawet 6-7 godzin też raczej śpi, bo nie niszczy i przeciąga się, kiedy wracamy. Dzięki za radę . |
|