Piachu_mp |
Stawia pierwsze kroczki |
|
|
Dołączył: 23 Lis 2007 |
Posty: 2 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam, mam foksa, ma jakies 9 miesiecy, na smyczy sie szarpie ale tylko jak zejde na trawe... jak ide po betonie, ulicy, to idzie spokojnie. Pomijajac, rano zostaje sam w domu. Jakos od 8 - ide do szkoly, na 4 albo 5 godzin, czasami mniej. Po powrocie do domu, zawsze jest cos zniszczone! Bylo wszystko, listwy na rogach scian, kwiaty, tapete nawet zrywal. Wychodze z nim , puszczam go wolno, szaleniec biega jak wariat. Mimo to, gdy zostaje sam, poprostu strzela go ****. Nie raz bylo tak, ze kilka godzin przesiedzial spokojnie, a jak wyszedlem z domu na 30 min to po powrocie zastawalem zdezelowany dom.... POMOCY? |
|