śWIAT FOKSTERIERóW

Forum miłośników foksterierów

Forum śWIAT FOKSTERIERóW Strona Główna -> WYCHOWANIE -> JAK ZROZUMIEĆ PSA? - luźne rozważania na temat wychowania Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
JAK ZROZUMIEĆ PSA? - luźne rozważania na temat wychowania
PostWysłany: Śro 7:23, 12 Wrz 2007
joanna
Stary wyjadacz

 
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5





Ja bezskutecznie próbuję swoją tego nauczyć (chodzenia na smyczy), bo z uwagi na dość niebezpieczną okolicę nie może być bez smyczy.Jak dotąd czuję się jakbym wyszła na spacer z pchłą Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 8:25, 12 Wrz 2007
Arab
Szczeniaczek

 
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław





moj tez sie opiera na smyczy. Z pozytywnych metod szkolenia to pozwolenie psu swobodnego chodzenia ze smycza. Zakladasz mu smycz i niech sobie chodzi po domu z nia. Jak zobaczy, ze nie taki diabel straszny to stopniowo powinien sie do niej przyzwyczaic. Na moim osiedlu sa 2 foksteriery - oba chodza grzecznie przy nodze na smyczy, wiec smycz jest do opanowania.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 11:40, 12 Wrz 2007
joanna
Stary wyjadacz

 
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5





Mam nadzieję, że opanujemy to niebawem, narazie moja nie tyle się opiera, co biega i skacze w różnych kierunkach, błyskawicznie zmieniając koncepcje , ale to zrozumiałe to jej pierwsze spacery, a tu wszystko takie interesujące, a to samochód przejedzie, rower lub tramwaj, krzaczek się zabuja itd. sam wiesz najlepiej:) jak to jest.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 12:45, 12 Wrz 2007
Luna
Szczeniaczek

 
Dołączył: 25 Sie 2007
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice





czesc wam no ja wam powiem ze za pierwszym razem jak z nia bylem to jej sie nie podobalo po domu lazi w obrozy od 3 dni i juz w nia niedrapie.
w sumie za 2 razem bylo juz ok nielata i nieciaga jej nierobi jakichs scen ze jest na smyczy ladnie chodzi ;] chyba mam szczescie
Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 13:43, 12 Wrz 2007
joanna
Stary wyjadacz

 
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5





Rzeczywiście pozazdrościć. Moja nie drapie obroży tylko biega w zupełnie nieskoordynowany sposób w różnych kierunkach lub "wisi" na obroży kiedy próbuję ją okiełznać. Spróbuję ćwiczyć z nią chodzenie w domu - może pomoże Smile A jak u was z zostawaniem w domu - bo tu mogę się pochwalić, że zostaje na ok. 2-3 godziny bez większych protestów - mruczy sobie ok. 10 minut i to wszystko. Mam nadzieję, że tak będzie dalej, bo niebawem będzie musiała zostawać dłużej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 14:05, 12 Wrz 2007
Luna
Szczeniaczek

 
Dołączył: 25 Sie 2007
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice





U mnie moja zostaje bez zadnych problemow raz tylko piszczala. Jak nas niema wiadomo ze sobie buszuje po domu ale nie jest zle ostatnio nosila scierke i buty zadnych szkod wiekszych niebylo jest ok;] nie buntuje sie patrzy tylko jak wychodze ;]
jest gicior


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 14:32, 13 Wrz 2007
Spajk
Całkiem dorosły foksterier

 
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5





hmm psajk jak byl maly a go zostawilismt to jak ktos chodzil po klatce to mruczal (jakby ktos mial go uratowac Very Happy)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 8:06, 14 Wrz 2007
joanna
Stary wyjadacz

 
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5





Najświeższe 'Newsy' Smile - coraz lepiej chodzimy na smyczy - wczoraj w nocy nie załatwiła się na gazetkę tylko rano na spacerku - rozpiera mnie duma Laughing co prawda spacerek był o 5.30 , ale czego się nie robi .... teraz w pracy zamykają mi się oczy. Trzymam kciuki za wasze maluchy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 10:42, 14 Wrz 2007
ada86
Dorastający foks

 
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków





Cytat:
Najświeższe 'Newsy' - coraz lepiej chodzimy na smyczy - wczoraj w nocy nie załatwiła się na gazetkę tylko rano na spacerku - rozpiera mnie duma co prawda spacerek był o 5.30 , ale czego się nie robi


Super! Very Happy Gratulujemy! Oby tak dalej Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 14:09, 14 Wrz 2007
Spajk
Całkiem dorosły foksterier

 
Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5





przylanczam sie do wypowiedzi ady


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 16:12, 14 Wrz 2007
Arab
Szczeniaczek

 
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław





a moj jak ma spory nadmiar energii to na smyczy sie wyrywa, i chce isc w swoja strone. Jak jest spokojniejszy to grzecznie idzie caly czas przy nodze. To samo przy innych sytuacjach. Zje, wyspi sie porzadnie potem wstanie i przez pol godziny dochodzi jeszcze do siebie po snie zeby zaczac szalec. A wtedy skacze, mocno podryza, lub bierze swoje zabawki i z nimi biega. Po 10 minutach znow sie uspokaja. Na szczescie nie jest to az takie czeste ale troche uciazliwe. Najgorzej jest z gryzieniem rak i spodni. Jak zaczyna tak wariowac to odsuwam go i daje zabawke, ale to tylko rozwiazanie zastepcze bo jak chce sie go wtedy poglaskac to gryzie. To samo jak przewraca sie na grzbiet i chce sie go podrapac po brzuszku to tez podgryza. Przy robieniu tych testow u szczeniat nie wychodzilo, ze jest agresywny czy lekliwy. Wziac go na rece to robi sie potulny.

Nie wiem czy mam sie czym martwic, wczesniej to ignorowalem, ale przegladajac inne fora, spotkalem sie z terminem adhd u psa. Wczesniej dla zartu tak nazywalem jego szalenstwa Smile Np artykul stad [link widoczny dla zalogowanych] . Jesli np pies ma adhd to malo spi, i ciagle szaleje, nie daje spokoju. Moj jest przez prawie caly czas spokojny, bierze go "adhd" 3, 4 razy dziennie po kilka minut. Mozliwe, ze za malo ruchu, wychodze z nim lacznie 3h dziennie, ale zwykle albo sobie kopie w ziemi i gryzie sie z trawa Wink albo chodzi potulnie na smyczy. Jesli "adhd" napadnie go na dworze to duzo biega, skacze mi na spodnie i je gryzie. Ale jest chyba lepiej niz na poczatku chyba dzieki spacerom.

Ale powiem Wam, ze troche sie przestraszylem po przeczytaniu artykułów na temat adhd u psow i chcialbym poznac Wasze zdanie. Czy to minie z wiekiem?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 20:27, 14 Wrz 2007
joanna
Stary wyjadacz

 
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5





Nie martw się. To z pewnością nie ADHD. Wszystkie opisane przez Ciebie zachowania zauważyłam u Fugi łącznie z okropnym gryzieniem rąk - już jest coraz lepiej, bo trochę się hamuje,ale jak dostanie swojej "głupawki" to nie ma na nią mocnych. Myślę,że to normalne szczenięce zachowania.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 20:59, 14 Wrz 2007
ada86
Dorastający foks

 
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków





Zgadzam sie z Joanna. Przeciez to dopiero szczenie, a szczenieta rozrabiaja, szaleja i bawia sie. Wiec wedlug mnie nie ma czym sie martwic Wink

Cytat:
Jak zaczyna tak wariowac to odsuwam go i daje zabawke, ale to tylko rozwiazanie zastepcze bo jak chce sie go wtedy poglaskac to gryzie.

Zastanawiam sie czy w ten sposob go nie nagradzasz za gryzienie rak...?
Dajac mu zabawke maly moze nauczyc sie, ze jak "pogryzie" Cie po rekach to bedziesz bawil sie z nim zabawka, a dla szczeniaka to przeciez nagroda.
A co do zachowania na spacerach to ja u mojej widze ogromna poprawe odkad wychodzi w dosyc regularny sposob, chodzi mi o wybieganie. Kiedys wychodzilam z nia kilka razy w tygodniu na dluzszy spacer a tak to krotkie. Wiec kiedy tylko spuszczalam ja ze smyczy to ledwo nad nia panowalam Very Happy A teraz regularnie codziennie jeden dluzszy spacerek (plus cwiczenia skupiajace jej uwage na mnie) i jest super-grzeczna Smile Tylko niestety teraz nie mozemy sobie pozwolic na "szalenstwa" po lesie, bo lapka jest "popsuta" Sad Ale zostaje nam jeszcze wloczenie sie po parku Wink

(Chyba sie straszny off-topic zrobil Very Happy )


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 22:49, 14 Wrz 2007
Arab
Szczeniaczek

 
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław





no wlasnie czytalem w ksiazce pewnego amerykanina, w tutule cos o jezyku psow. Jak gryzie, to wpychac mu w pysk cos co moze gryzc czyli np zabawke - ja mu daje misia lub gruby sznur.
BTW
Z kolei ten sam autor uznawal dominacje psow (co ostatnimi czasy jest uznawane przez polowe specjalistow za bzdure). Dosc ciekawy rozdzial o dominacji psow. Opisany zostal przypadek pewnej kobiety na ktora skakal pies i gryzl ja dosc bolesnie. Co ciekawe jej meza (facet 100kg) pies nie gryzl ani na niego nie naskakiwal. Autor uznal ze pies zdominowal kobiete (maz jej byl bardziej "zdecydowany" w relacjach z psem). Poradzil jej, ze jak bedzie skakac na nia czy gryzc to ma psa zamykac w lazience do czasu az sie uspokoi. Po 2 tygodniach pies na nia juz nie skakal.

Co szkola to co innego. I jak tu sie nie pogubic...

wracajac do tematu Smile
od kilku dni dzialam z klikerem (caly czas psa przyswajam do niego) i gdzies za kilka dni sprobuje nauczyc go komendy "siad". Jakby to wypalilo to tak sobie mysle, ze zamiast gryzienie nauczylbym go zachowania zastepczego, czyli siadu. A bedzie to sie objawialo poprzez komende "nie rusz".

Faktycznie offtop sie zrobil, moze niech moderator lub admin wydzieli te kilka postow do nowego watku.

I aktywniej piszcie Smile Jestem ciekaw Waszych doswiadczen Very Happy Przyjsc ze spaceru i pisac Smile Dla mnie wszystko co tu piszecie to cenne informacje, bo to moj pierwszy pies, a zadna ksiazka nie pomoze tak jak wlasciciele psow tej samej rasy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 9:17, 15 Wrz 2007
ada86
Dorastający foks

 
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków





Nie pamietasz moze autora? moze Fisher? bo z tego co kojarze to Fisher przez caly czas popieral teorie dominacji, ale pod koniec zycia przyznal, ze jednak sie mylil i nie mial racji.
Ja aktualnie czytam "Pozytywne szkolenie psow" Pameli Dennison (z serii dla zoltodziobow) i uwazam, ze jest to dobra ksiazka na poczatek i nie tylko (wiedza w niej zawarta przyda sie kazdemu). Sa w niej opisane podstawy szkolenia klikerowego, trzy prawa uczenia sie, dlaczego powinno sie stosowac pozytywne szkolenie, wytlumaczona jest regula Premack'a, jest tez co nieco o porozumiewaniu sie psow i jak wykorzystac ta wiedze w szkoleniu, itd. Oczywiscie jest tez opisane jak nauczyc psa podstawowych komend.
Cytat:
od kilku dni dzialam z klikerem (caly czas psa przyswajam do niego) i gdzies za kilka dni sprobuje nauczyc go komendy "siad".

Caly czas "wlaczasz kliker"?? Nie za dlugo? Very Happy Maly juz na pewno zalapal o co w tym chodzi (mozesz to sprawdzic klikajac i patrzac na reakcje, jezeli popatrzy sie na Ciebie ze wzrokiem mowiacym "ooo ciachociacho!" to znaczy, ze wie o co chodzi Wink ) Sprobuj juz zaczac klikac siad. To jest latwe do nauczenia a przy okazji maly nauczy sie, ze trzeba cos zrobic zeby byl klik/smakolyk. Albo przynajmniej za patrzenie Ci sie w oczy (albo na Ciebie), albo zacznij robic targetowanie. Ja osobiscie wlaczalam kliker (chociaz trwalo to naprawde bardzo krotko), ale niektore osoby w ogole nie klikaja za nic, tylko od razu zaczynaja target lub patrzenie. Sprobuj i koniecznie napisz jak postepy Smile
Cytat:
I aktywniej piszcie

Dolaczamy sie do prosby Very Happy Jest nas setka na forum a tak cicho tutaj. Pisac pisac! Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
JAK ZROZUMIEĆ PSA? - luźne rozważania na temat wychowania
Forum śWIAT FOKSTERIERóW Strona Główna -> WYCHOWANIE
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 3  
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin