ada86 |
Dorastający foks |
|
|
Dołączył: 17 Cze 2007 |
Posty: 64 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Kraków |
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/spacer.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/spacer.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/post_corner.gif) |
|
Zaczne od razu, bez zbednych wstepow
Wedlug najnowszych badan archeologicznych udomowienie psa mialo miejsce ok. 135 - 100 tys. lat temu, a nie jak wczesniej sadzono, ok. 14 tys. lat temu. Badania DNA psa i wilka wskazuja wyraznie na wilka, jako przodka psa. Na podstawie tych badan wyrozniony cztery grupy (szczepy) psow oraz ustalono, ze doszlo dwukrotnie do udomowienia - dwie grupy wywodza sie z roznych populacji wilka, a kolejne dwie z krzyzowki wilka z istniejacymi juz liniami psow.
Wg Coppingera w czasie kiedy czlowiek zaczal prowadzic osiadly tryb zycia w pewnych wilkach nastapila zmiana genetyczna - rozwoj niektorych wilkow zostal zatrzymany mniej wiecej na etapie 4 - 6 miesieca zycia - na tym etapie rozwoju hierarchia nie ma duzego znaczenia. Wilki te byly mniej lekliwe, dzieki czemu podchodzily blizej osad ludzkich, gdzie znajdowaly pozywienie na wysypiskach; wydawaly na swiat liczne potomstwo, ktore bez problemu mogly wyzywic. Po jakims czasie zaczely zyc wewnatrz osad, razem z ludzmi. Wiec, wg Coppingera, wilki nie tyle zostaly swiadomie udomowione, co po prostu dwa gatunki (ludzie i wilki) zaczely przebywac w swoim sasiedztwie. Czlowiek tez czerpal korzysci z bliskosci wilkow: "sprzataly" resztki pozywienia, ostrzegaly, z pewnoscia byly tez dla ludzi pozywieniem.
Wilki zyjace w poblizu ludzi nie musialy polowac, gdyz gotowe pozywienie znajdowaly w wiosce, badz na jej obrzezach. Dlatego tez wilki te nie osiagnely behawioralnego rozwoju na etapie doroslego wilka-drapiezcy, ktory musi zyc w strukturze spolecznej.
Psy wykazuja bardzo slabe i bardzo niestabilne uklady hierarchiczne, ktore zmieniaja sie w zaleznosci od zaistnialej sytuacji.
W wilczych watahach glownym motywatorem do osiagniecia pozycji osobnika alfa jest kwestia rozmnazania, posiadania potomstwa. W warunkach jakich zyja psy, czyli w warunkach domowych, powod ten znika. Poza tym, stado wilkow chroni swoje zasoby, takie jak: pozywienie, terytorium, i do tego potrzebna jest wspolpraca calego stada. Natomiast dla kazdej grupy psow co innego posiada najwyzsza wartosc. Ponadto chec kontroli zasobow okazywana przez osobnika zalezy od jego kondycji, od wartosci zasobu oraz, w oparciu o wczesniejsze doswiadczenia, od przewidywanego wyniku.
Teoria dominacji w wychowaniu i szkoleniu psa stwarza agresywny i kontrowersyjny zwiazek pomiedzy czlowiekiem a zwierzeciem!
Do napisania tego posta sklonila mnie odpowiedz MARSA na temat pozycji alfa psa w "stadzie ludzkim" (w temacie "agresja"). Jest to troszke chaotyczne ale temat-rzeka a ja staralam sie wybrac najwazniejsze rzeczy. To co tutaj przedstawilam w skrocie, mnie osobiscie przekonalo do zmiany sposobu "bycia z psem", z agresywnego: "ja-ci-pokaze-kto-tu-rzadzi" na spokojniejsze: "ja-ci-pokaze-co-od-ciebie-oczekuje".
Poza tym nie zapominajmy, ze pies to pies! Nie kot, nie czlowiek, nie wilk, nie dingo, ale pies! I uszanujmy jego psie zachowania ![Wink](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_wink.gif) |
|