ada86 |
Dorastający foks |
|
|
Dołączył: 17 Cze 2007 |
Posty: 64 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Kraków |
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/spacer.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/spacer.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/Aeolus/images/post_corner.gif) |
|
Najlepiej byłoby, żeby całą sytuację zobaczył fachowiec i stwierdził co jest powodem agresji.
Problemy zdrowotne są wykluczone?
Mi osobiście, w Twoim opisie, rzuca się taka jedna rzecz, może to szczegół ale kilka takich szczegółów i problem gotowy - piszesz, że mama się nad nim nachyliła i pogłaskakała - dla psów pochylanie się nad nimi nie jest zbyt komfortową sytuacją, i jeszcze dodatkowo wyciągnięta rękę (możliwe, że nad głową psa). Moja np unika takich sytuacji, od razu się wycofuje, kiedy ktoś zachowuje sie w ten sposob. Ale podejrzewam, że jeżeli nie miałaby możliwości odwrotu to nie zawahałaby sie użyć zębów. Ja to respektuje, i nie stawiam jej w takiej sytuacji. Jeżeli widze, że zaczyna swoim zachowaniem pokazywać, że nie czuje sie w danej sytuacji dobrze, to staram sie wyelimować czynnik powodujacy stres.
W takich sytuacjach trzeba brac pod uwage cale otoczenie psa.
A co do agresji przeniesionej to ja, kiedy widze, ze moja zaczyna sie burzyc i wkurzac to kaze przyniesc jej miśka, ktory sluzy wlasnie do wyladowywania emocji
Czasami wystarczy tylko powiedznie : cisza.
A czasami uspokajam ją np każąc warować albo głaszcząc ją.
To wszystko zależy od ogólnego kontekstu.
A jeszcze jedno: piszesz, że zaczęło sie to od momentu jak zaczęliście zabierać mu chusteczki itp, może on po prostu pilnuje swoich zasobów (agresja posiadania)?
Poza tym, jak piszesz, to wszystko zbiega sie w czasie z osiaganiem dojrzalosci. Wtedy może zacząć się też przejawiać agresja kontrolująca. Karanie psa za okazywanie tego typu agresji tylko ją pogłębia. Problem z nią jest taki, że przejawia sie w róznych kontekstach. Wiele osob okresla takie psy "psami dominujacymi", a prawda jest taka, ze to sa psy bardzo niepewne siebie i lekliwe, ktore cierpia na brak zaufania, a nie na zbyt rozbudowane mniemanie o sobie i swojej pozycji. |
|