Hania |
Stawia pierwsze kroczki |
|
|
Dołączył: 23 Paź 2010 |
Posty: 5 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Koszalin |
|
|
|
|
|
|
Jest młodą, najwyżej dwuletnią suczką foksterierką. Mimo młodego wieku, mimo rasowego pochodzenia - po przejściach... Dusza została odebrana interwencyjnie - wyglądała wtedy jak obraz nędzy i rozpaczy - z łysymi plackami niemal na całym ciele, z kołtunami i dredami - na pozostałej części, z zaropiałymi oczami i pazurami, które wręcz uniemożliwiały jej stanie. Pchły po niej chadzały całymi stadami...
Obecnie Dusza jest już fizycznie "doprowadzona do stanu używalności" - na tyle, na ile jest to możliwe w warunkach schroniskowych. Na zdjęciach wygląda dość apatycznie - były one robione po przeszło godzinnych zabiegach wokół niej - wycinaniu kołtunów, przycinaniu pazurów, czesaniu... Dusza spokojnie, choć z rezygnacją, poddawała się tym zabiegom. Drżała ciągle, niepewna, czego może od ludzi oczekiwać - widać, nie kojarzą jej się za dobrze . Dlatego, aby odzyskała tzw. "blask" w oczach i zwykłą radość z życia - potrzeba jej jak powietrza - ludzi. Bliski kontakt z nimi sprawi, że znów nabierze ufności, i będzie na powrót radosna i beztroska. Mała jest wysterylizowana.
w takim tragicznym stanie przywieziono ją do schroniska a ma dopiero 2 latka to wszystko zrobił jej człowiek. Szukamy kogoś kto jej to wynagrodzi. ( jej oczy )
[img][link widoczny dla zalogowanych]
[img]
a tak wygląda teraz. sto razy lepiej, a jaka będzie sliczna jak sie ktoś nią zaopiekuje mozna sobie wyobrazić.
[/img][link widoczny dla zalogowanych][img][/img]
Mój mail [link widoczny dla zalogowanych] |
|