śWIAT FOKSTERIERóW

Forum miłośników foksterierów

Forum śWIAT FOKSTERIERóW Strona Główna -> S.O.S ... -> 1 % podatku na schronisko !
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
1 % podatku na schronisko !
PostWysłany: Pią 9:33, 09 Sty 2009
joanna
Stary wyjadacz

 
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5





Namawiam wszystkich na przekazanie 1% na bezdomne psiaki.
Jako lokalna patriotka muszę wstawić ten link Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 23:15, 10 Sty 2009
omfik
Całkiem dorosły foksterier

 
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Berlin/Radom





lokalna patriotka nie jestem, ale o tym, ze przekaze w tym roku na pieski z Radomia postanowilam juz dawno. z zeszlym roku podarowalam moj skromny procent Pani Dymnej. w tym roku zdecydownie bedzie to schronisko. wszyscy znaja Palucha, ale w Polsce jest wiele niedofinansowanych i naprawde bardziej zaniedbanych schronisk, a zatem zachecam: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 18:10, 11 Sty 2009
joanna
Stary wyjadacz

 
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5





Oczywiście jestem za wspieraniem przede wszystkim tych schronisk, które mamy w swojej okolicy - to ma sens.Niestety nie znam sposobu na walkę z ludzkim okrucieństwem i bezmyślnością. Nie adoptowałam pieska ze schroniska, ale można powiedzieć,że uchroniłam go przed niewiadomą przyszłością .Jestem przeciwna pseudohodowlom i uważam,że rozmnażanie psów powinno być ograniczone wyłącznie do psów rasowych, czyli rodowodowych - ale co z tymi co już są ?? Kupując psa w typie rasy- pośrednio wsparłam pseudohowcę - ale ja nie potrafiłam przejść obojętnie obok mojego pieska wyglądającego z bagażnika na giełdzie. Dylemat był, nie powiem.Choć w tym wypadku sprzedawca nie wyglądał na bezdusznego "rozmnażacza" psich nieszczęść - był miłym starszym panem, który ma jeszcze hodowlę terierów rosyjskich z rodowodem - "Spod Mysiej Wieży", foksy to widać brzydko mówiąc coś w rodzaju produkcji ubocznej.
Myślę,że tak jest w całej Polsce - na bydgoskiej giełdzie w niedzielę, na jednym ze stadionów można kupić większość popularnych ras /psów w typie tych ras, bo oczywiście bez rodowodów z chińskimi grzywaczami i dogami de bordou włącznie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 22:47, 11 Sty 2009
omfik
Całkiem dorosły foksterier

 
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Berlin/Radom





tak, to prawda. pseudohodowli nie brakuje. sa takie [link widoczny dla zalogowanych] , ale sa tez takie, gdzie dba sie o psy. nie jestem za rozmnazaniem psow bez rodowodu, choc moj starszy foksterrier go nie posiada. urodzil sie w lesniczowce, ale byl jednym z najpiekniej umaszczonych foksow, jakie w zyciu widzialam. i jest z nami tak dlugo... w sumie, z rodowodem czy bez, psa kocha sie tak samo... coz mozna napisac... glownym powodem tego, ze rozmnaza sie psy bez rodowodu, jest popyt na nie... niestety, ale dla niektorych 2000zl za labradora albo doga to stanowczo za duzo... na szczescie nasze foxy tyle nie kosztuja;)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 9:05, 12 Sty 2009
joanna
Stary wyjadacz

 
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5





Całkowicie się z Tobą zgadzam. Niestety przemawianie do ludzkich sumień na niewiele się zda /vide filmik/. Myślę,że tylko postawienie większych barier w posiadaniu psów, m.in. w postaci ceny szczeniaka lub wprowadzenia tak jak w innych krajach obowiązku rejestrowania psa -/np. w Kanadzie pies ma swoje imię i nazwisko ...właściciela/ jest w stanie ograniczyć "produkcję" świadomą czy nieświadomą psów. W skali kraju ilość schronisk i porzuconych zwierząt w nich jest przerażająca... szokująca... Ceny szczeniąt z rodowodem są rzeczywiście niemałe,ale każdy zdeterminowany jest w stanie odłożyć taką sumę, w końcu utrzymanie psa też kosztuje i trzeba mieć na to środki.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 16:21, 14 Sty 2009
omfik
Całkiem dorosły foksterier

 
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Berlin/Radom





joanna napisał:
Całkowicie się z Tobą zgadzam. Niestety przemawianie do ludzkich sumień na niewiele się zda /vide filmik/. Myślę,że tylko postawienie większych barier w posiadaniu psów, m.in. w postaci ceny szczeniaka lub wprowadzenia tak jak w innych krajach obowiązku rejestrowania psa -/np. w Kanadzie pies ma swoje imię i nazwisko ...właściciela/ jest w stanie ograniczyć "produkcję" świadomą czy nieświadomą psów. W skali kraju ilość schronisk i porzuconych zwierząt w nich jest przerażająca... szokująca... Ceny szczeniąt z rodowodem są rzeczywiście niemałe,ale każdy zdeterminowany jest w stanie odłożyć taką sumę, w końcu utrzymanie psa też kosztuje i trzeba mieć na to środki.


rejestrowanie psa w Polsce na nic sie nie zda. po pierwsze nie ma na to pieniedzy. urzednikom trzeba placic. w Radomiu zlikwidowano rejestracje i jakas oplate za psa, bo ludzie nie przychodzili. pensje urzednikow byly wieksze niz wplywy. polacy sa mniej zdyscyplinownym narodem niz wspomniani kanadyjczycy czy niemcy, gdzie oplata istnieje (mozna nawet miec kontrole na ulicy;) nasze panstwo slabo egzekwuje takie rzeczy. czesciowo z braku srodkow, ale tez z powodu luznego nastawienia do spraw zwierzat. jeszcze nie wymyslilam sposobu rozwiazania tego problemu! ale tu chyba trzeba zaczac u podstawy i od postawy obecnych i przyszlych wlascicieli psow. zawsze zadaje sobie pytanie: jak mozna puscic wolno suke z cieczka? ludzie jednak nie zaprzataja sobie glowy takimi problemami. nie ma czasu, to pusci psa wolno. nie pojdzie do weterynarza, bo szkoda mu/jej pieniedzy. nie poda antykoncapcji. ("co, antykoncepcja dla psa?") mozna sie zloscic, ale naprawde nic to nie da. co mnie najbardziej przeraza, to zmasowana produkcja psow agresywnych. byl w Polityce na ten temat jakis czas temu ciekawy artykul. niby istnieje ta lista ras agresywnych, ale tak naprawde to kazdy moze kupic sobie takiego psa. obojetnie czy z rodowodem czy bez! kazdy chlopaczek spod klatki moze miec bullterriera czy amstaffa za 200zl. w przypadku ataku nic mu nie zrobia, bo pies bez rodowodu=kundel! a najgorsze sa takie kundle, bez selekcji osobnikow zbytnio agresywnych przy rozmnazaniu, bez nadzoru, bezsensowne krzyzowki, z ktorych rodza sie male diabelki trafiajace do chcacych wyzwolic ich agresje wlascicieli.

co do ceny. troche jest tak, ze my tu uprawiamy mierzenie innych ludzi wlasna miara;) ludzie jednak sa rozni i nie kazdy jest gotow na zbieranie 2 tysiecy na szczenie, ktore moze zlapac jakies paskudztwo i pasc po miesiacu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 8:49, 15 Sty 2009
joanna
Stary wyjadacz

 
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5





Ja jednak pozostaję przy stanowisku,że tylko bariera finansowa jest w stanie powstrzymać nieodpowiedzialnych ludzi przed unieszczęśliwianiem zwierząt.
Nie ma to nic wspólnego z moją osobistą sytuacją w końcu też nie mam rodowodowego psa, a ryzyko jak to w życiu trzeba ponosić. Oczywiście zdaję sobie sprawę,że pomysł jest z gatunku kosmicznych przy obecnym stanie rzeczy, ale można potraktować go jako "azymut". Dla tych co nie mogą pozwolić sobie na rodowodowe szczenię jeszcze długo nie zabraknie zwierząt w schroniskach. Pomysłów na ograniczenie pseudohodowli nie brakuje, brakuje tylko chęci. Można też "dobrać" się do nich od strony ekonomicznej - każdy zobowiązany jest przecież do odprowadzania podatków od zysków. Kiedyś rejestracja psów sprawdzała się - pamiętam z dzieciństwa mojego psa z metalowym numerkiem przy obroży. Są też możliwości pobierania podatku poprzez administrację osiedli, czy przy okazji podatku od nieruchomości, bez zatrudniania dodatkowych urzędników, czy chociażby połączenie opłaty z obowiązkowym szczepieniem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 12:17, 15 Sty 2009
omfik
Całkiem dorosły foksterier

 
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Berlin/Radom





joanna napisał:
Ja jednak pozostaję przy stanowisku,że tylko bariera finansowa jest w stanie powstrzymać nieodpowiedzialnych ludzi przed unieszczęśliwianiem zwierząt.
Nie ma to nic wspólnego z moją osobistą sytuacją w końcu też nie mam rodowodowego psa, a ryzyko jak to w życiu trzeba ponosić. Oczywiście zdaję sobie sprawę,że pomysł jest z gatunku kosmicznych przy obecnym stanie rzeczy, ale można potraktować go jako "azymut". Dla tych co nie mogą pozwolić sobie na rodowodowe szczenię jeszcze długo nie zabraknie zwierząt w schroniskach. Pomysłów na ograniczenie pseudohodowli nie brakuje, brakuje tylko chęci. Można też "dobrać" się do nich od strony ekonomicznej - każdy zobowiązany jest przecież do odprowadzania podatków od zysków. Kiedyś rejestracja psów sprawdzała się - pamiętam z dzieciństwa mojego psa z metalowym numerkiem przy obroży. Są też możliwości pobierania podatku poprzez administrację osiedli, czy przy okazji podatku od nieruchomości, bez zatrudniania dodatkowych urzędników, czy chociażby połączenie opłaty z obowiązkowym szczepieniem.


tak, nie sa to zle pomysly, ale w naszym spoleczenstwie trudne do zrealizowania. wiele ludzi byloby gotowych zrezygnowac ze szczepienia, aby nie placic podatku (zeby mialo to sens, musialoby to zostac wprowadzone przy szczepieniu na wscieklizne-bo coroczne). nie sadze, ze ludzie masowo rusza po psy do schronisk. po pierwsze ludzie maja jakies wyobrazenie o tym, jak pies ma wygladac, jak sie zachowywac, krotko piszac jakiej rasy ma byc pies. to troche wyidealizowana wizja i zarazem naturalnie utopijna: nie mamy 2000zl, idziemy do schoroniska po kundelka (psow o wyraznych cechach danej rasy jest w schroniskach malo). co to oznacza? to oznacza popyt na psy nierodowodowe, ktore czasem wcale nie sa takie tanie (york nierodowodowy za 900zl nie jest rzadkoscia). jest klient, jest i oferta.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 17:32, 15 Sty 2009
joanna
Stary wyjadacz

 
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5





Oczywiście nia mam ambicji na podawanie jedynie słusznych recept, ale cóż mi pozostaje ; do Rady Miejskiej nie kandyduję, więc i tak mam ograniczony wpływ na smutne realia Crying or Very sad Złości mnie tylko powszechna niemoc w tej sprawie Evil or Very Mad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 14:22, 17 Sty 2009
omfik
Całkiem dorosły foksterier

 
Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Berlin/Radom





bezsilnosc jest przykra. mysle, ze w tym kraju jest jeszcze tyle spraw do zalatwienia, ze kwestia hodowli czy pseudohodowli musi jeszcze poczekac w kolejce. zobaczymy. byleby pomysly "wladz" byly dobre.

nadal jestem za praca od podstaw. tutaj moglyby pomoc troche media. wiecej dobrych programow w telewizji czy artykulow prasowych mogloby dac jakis skutek.

ja widze jeszcze jeden problem na naszych ulicach: poziom kultury wlascicieli psow. z tym staram sie walczyc!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
1 % podatku na schronisko !
Forum śWIAT FOKSTERIERóW Strona Główna -> S.O.S ...
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin