Emka |
Moderator |
|
|
Dołączył: 29 Lis 2005 |
Posty: 93 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: z daleka |
|
|
|
|
|
|
Chyba każdy foks kocha śnieg ale dla Trapera "kocha" to nie jest dobre określenie. On go po prostu ubóstwia =) Jak tylko spadnie dość głęboki śnieg, jego dzień radykalnie się zmienia Traper, który ogólnie śpi do dość późnej godziny, zrywa się o świcie i domaga wyjścia na dwór. Biega po śniegu ok. godziny i wraca na śniadanko Potem z reguły znow wychodzi i jest na dworze prawie cały dzień ( oczywiście z przerwami na wygrzanie się przy grzejniczku Wieczorem też biega po śniegu, ale raczej krótko bo jest mu zimno znalazł sobie nawet metodę przypominania nam, że jest na dworze. Siada pod drzwiami, albo oknem i zaczyna głośno szczekać a czasem nawet wyć. Trudno wtedy zapomnieć go wpuścić
Najśmieszniej wygląda "zapraszając" duże bryły stwardniałego śniegu do zabawy Odprawia wtedy wokól nich "taniec", przypada przednimi łapami do ziemi, szczeka, powarkuje, skomli, szturcha bryłę łapą i nosem. Komedia |
|