śWIAT FOKSTERIERóW

Gość

a reproduktorów, z takimi wymaganiami jak piszesz jest bez liku...tylko czy eksterier by mi odpowiadał, hmm.......... Rolling Eyes

MARS · Stary wyjadacz

Bez liku? Jakoś jak jeżdżę po wystawach to ciężko spotkać psa w klasie użytkowej. Na konkursie również ciężko zobaczyć szorstkiego foksa bo wszędzie jagi dominują. Jak na razie to mam namiar tylko na jednego psa, import zreszta ze Słowacji, do którego będę przez pół Polski jechał. Ale jak znasz więcej to będę wdzięczny za namiary. Może będzie coś bliżej.

PS. Emka w pierwszym poście napisała również że krycie jest przemyślane, a Ty jednak nadal swoje. Co do mojego psa wiedziałem co biorę, Wiedziałem co prezentuja zarówno rodzice jak i starsze rodzeństwo. Po za tym brałem go jako młodego szczeniaka którego można wszystkiego nauczyć i który nie ma złych nawyków.

Pozdrawiam

Gość

nadal swoje , bo nie trafiaja do mnie Wasze argumenty ! jakie argumenty: że krycie jest przemyślane...w którym miejscu przemyślane??? i nadal swoje...
a psa, o którym mówisz znam, widziałam niejednokrotnie ale znam tez kilka innych z takimi wymaganiami, o których piszesz...ale to nie ja chce rozmanażac swoja suczkę, więc szukaj w swoim, najbliższym ZK

MARS · Stary wyjadacz

W najbliższym odziale ZKwP szukałem. Są raptem dwa psy, z których jeden nie odpowiada mi ze względu na pokrewieństwo przodków, a drugi las to widział chyba tylko w tv. Coś mi się wydaje że walnąłeś byka z tą mnogością polujacych reproduktorów i teraz nie wiesz jak się wycofać...
Powiadasz że psa znasz... A bo to jeden import ze Słowacji jest w Polsce??

Gość

narazie nie mam się z czego wycofywać, nic nie walnąłem a foksów w Polsce to znam trochę...niestety przy kryciu swoich suk nie kieruje sie odległościa do reproduktora więc zupełnie nie rozumiem z czym masz problem????
nie, nie jeden import jest ze Słowacji w Polsce ale sądzę, że wiem o którym piszesz, pewnie ten od p.Bednarczyka, spod Olsztyna. ale owszem moge się mylić Cool

MARS · Stary wyjadacz

Też się nie kieruję odległością. Ale jesli bym miał do wyboru dwa polujące reproduktory to pewnie wybrałbym się bliżej.

A jeszcze co do przemyslanego miotu po psie Emki...
Chętni na rodowodowe foksy są?- sa. Psy uprawnienia hodowlane mają?-mają. No więc o chodzi? Rozumiem gdyby ktoś chciał rozmnażać psa który nie załapał się na uprawnienia, lub gdyby kryta suka byla bez wystaw i szczeniaki bez metryk. Ale podchodząc do tego że rozmnażać nalezy tylko championy to po co w takim razie te wszystkie wymagania na uprawnienia hodowlane? Przyznawać je tylko championom i tyle, albo nawet nie championom a interchampionom. Wtedy bedzie na sto procent pewne że szczeniaki są po wybitnych rodzicach...

Gość

a czy o dobym psie myślę ?????????? nie dopowiedziałeś
a przy wyborze reproduktora dla swojej suczki kierujesz sie tylko tym czy pies jest użytkowy??????????
gdyby wyjśc z takiego założenia, że każdy rodowodowy pies, który uzyskuje uprawnienia, powinien byc rozmanażany to jeszcze byśmy byli na poziomie foksa sprzed kilkudziesięciu lat, typ uliczny Very Happy

i długo byłoby nam do takich cudeniek :
[link widoczny dla zalogowanych]

MARS · Stary wyjadacz

Owszem psa okresliłeś dobrze Smile

.
Natomiast rzeczywiście kieruję się przede wszystkim użytkowością psa. Niepotrzebne mi super piękne szczeniaki co za dzikiem biegać nie będą chciały. A co cudeniek... Będąc kilka razy na wystawach i rozmawiając z hodowcami nauczyłem się że bardzo ładnego psa można kiepsko wystawić i nic nie zdobędzie, jak i z psa przeciętnego można zrobić interchampiona przez odpowiednie przygotowanie do wystawy i samo wystawianie...

Gość

MARS · Stary wyjadacz

Kilkaset... nieźle. Ja jak na razie tylko kilkanascie, i zawsze jako widz. Miło wiedzieć że zagościł na to forum ktoś z tak duzym doświadczeniem Smile

. Mam nadzieje że na dłuzej.
PS. Te kilkaset to jako wystawca czy też jako sędzia? Bo jako ten drugi to mam nadzieję że jak sie kiedyś spotkamy po obu stronach ringu, nie dostane po uszach, a raczej moja sunia, za me poglądy hehe.

Co do racji w wyborze reproduktora nie będę Cie przekonywał... Ty dażysz do uzyskania perfekcji w eksterierze, ja chcę coś zrobić aby ta rasa wróciła do łask polskich mysliwych i nie była wyparta do konca przez jagdteriery.

Pozdrawiam

Gość

otóż mój drogi ja także marzę o tym aby foksy wróciły do łaski myśliwych ale ogarnia mnie wściekłośc jak czytam takie posty, bo ja uważam,że trzeba połączyc i jedno i drugie a nie iść ślepo w jednym kierunku...dlaczego foks użytkowy nie może byc ładny ???????????? tego nie rozumiem.... Rolling Eyes

i nie będę sie nigdy starał nawet zrozumieć Crying or Very sad

Równiez pozdrawiam...

Emka · Moderator

Może pochwal się swoimi psami ? Chętnie je z Marsem obejrzymy, prawda ?
Powiedz co osiągnąłeś nie tylko rzucaj bezpodstawne oskarżenia pod naszym adresem.
Skoro ja nie mogę Ci udowodnić, że nie kryję moim psem dla kaprysu, to jak Ty udowodnisz to mnie ?
Ty podobno kierujesz się dobrem psów i rasy jako całej. A ja nie ? Uważasz, że mnie nie interesuje los przyszłych szczeniaków ? Że jak będą miały źle ułożony ogon, to je utopię ?
Myślisz, że mnie nie zależy na dobru rasy ?
Nie wiem dlaczego tak to odbierasz i przykro mi, że nie doceniasz moich starań, ale trudno. Zawsze znajdzie się ktoś ślepo zapatrzony w siebie i mówiący tylko "Ja, moje, mnie"
"MOJE psy są idealne:, "JA się kieruję dobrem rasy"
Mars - co my możemy ? Przecież jesteśmy tylko dwojgiem półgłówków rozmnażających psy dla kaprysu, bo chcemy zobaczyć małe szczeniaczki, a potem je damy byle komu jak się znudzą.
Trudno. Temat chyba naprawdę niedługo zamknę, bo dalsza dyskusja nie ma sensu.

MARS · Stary wyjadacz

Chmmm.... tak się jeszcze zastanawiałem a propo użytkowych cudeniek czy to aby na pewno mozliwe... Moja już nigdy nie będzie mieć takiej głowy jak ten ze zdjęcia. Ubytki sierści na kufie i blizny po bliskich spotkaniach z lisami na to nie pozwalają. Mam nadzieję że w uzytkowej klasie sędzia przymknie oko na te pamiątki. Dobrze że przy okazji zębów nie straciła... Również i na nogach sierść nie będzie taka jak u kanapowców bo biegając po chaszczach i krzakach dość duzo jej na nich gubi...
Ale może i sie mylę...

PS. Zbiegamy trochę z tematu, proponuję to przenieść do jakiegoś nowego wątku np "Użytkowe cudeńka - czy to możliwe?"

Emka · Moderator

Wiesz Mars, może i to jest "cudeńko" z punktu widzenia wzorca, ale ... do mnie jakoś nie przemawia Rolling Eyes

I nie chodzi o to, że szczególnie w krótkowłosych jestem zakochana po uszy, ale łebek Twojej suni podoba mi się stanowczo bardziej Wink

Sprawia wrażenie takiej małej (sorry, wieeelkiej Wink

) rozrabiaki jak na foksa przystało. A tamten, no cóż - chyba tylko na półce w salonie postawić Rolling Eyes

Gość

Wsaze podejście coraz bardziej mnie rozwesela !!!!!!!!!!!! ale to dobrze cghetnie poczytam sobie dalej, na poprawe humoru !!! Tak trzymać!!!!
A do Emki mam prośbę: czytaj moje posty, ale czytaj to co tam napisałem a nie nadinterpretacje mojego tekstu ... a nastepnie zacytuj mi moje słowa w których piszę:
1.że nie interesuje Cie los szczeniaków
2.że jestescie dwojgiem półgłówków, rozmnażających psy dla kaprysu
3.że nie doceniam Twoich starań
a potem jak mi znajdziesz te słowa wróć do pierwszego mojego pytania i zastanów się czy juz na nie odpowiedziałaś ? Rolling Eyes

a następnie możesz zamykać temat, jest ich tu tak dużo i tak wiele osób sie tu wypowiada, że naprawdę nie ma co sobie głowy zawracać jednym, beznadziejnym temacikiem....