patryk |
Stawia pierwsze kroczki |
|
|
Dołączył: 10 Wrz 2010 |
Posty: 7 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
MARS napisał: | Odpowiedź sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi - z upoważnienia ministra -
na interpelację nr 9362
"Szanowny Panie Marszałku! W odpowiedzi na przekazaną pismem z dnia 5 września 2007 r., nr SPS-023-9362/07, interpelację poselską Pana Mieczysława Aszkiełowicza, Posła na Sejm RP, w sprawie nieprzestrzegania przepisów ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (Dz. U. z 2003 r. Nr 106, poz. 1002 z późn. zm.), a w szczególności art. 27 tej ustawy, przez Związek Kynologiczny oraz lekarzy weterynarii biorących udział w pokazach psów uprzejmie informuję, że z art. 27 ust. 1 ustawy wynika, iż zabiegiem lekarsko-weterynaryjnym jest czynność przeprowadzana na zwierzętach dla ratowania ich życia lub zdrowia oraz dla koniecznego ograniczenia populacji oraz zastrzega przeprowadzanie takich czynności wyłącznie przez osoby uprawnione. Jednocześnie ust. 2 tego artykułu zezwala na wykonywanie na zwierzętach zabiegów lekarsko-weterynaryjnych i zootechnicznych lub innych zabiegów wynikających z technologii produkcji wyłącznie przez osoby posiadające kwalifikacje do ich wykonywania, nakładając na te osoby obowiązek zachowania koniecznej ostrożności oraz przeprowadzania tych zabiegów w sposób zapewniający ograniczenie cierpień i stresu zwierzęcia. Nie wprowadza on jednak zakazu wykonywania takich zabiegów. Powyższe przepisy mają zastosowanie do wszystkich zwierząt wymienionych w art. 2 ustawy o ochronie zwierząt (w tym do zwierząt domowych i gospodarskich).
Lekarze weterynarii posiadają kwalifikacje do wykonywania na zwierzętach zabiegów lekarsko-weterynaryjnych i zootechnicznych lub innych zabiegów wynikających z technologii produkcji. Obcinanie uszu i ogonów psom pochodzącym z hodowli psów rasowych jest innym zabiegiem wynikającym z technologii produkcji, podobnie jak kurtyzowanie ogonów, obcinanie zębów oraz kastracja samców niektórych gatunków zwierząt gospodarskich. Kastracja knurów jest przeprowadzana w większości przypadków w celu otrzymania właściwej jakości produktu (mięsa) po zakończeniu tuczu i zgodnie z przepisem art. 27 ust. 1 ustawy również nie może być w takim przypadku traktowana jako zabieg lekarsko-weterynaryjny.
....
Z poważaniem
Sekretarz stanu
Henryk Kowalczyk"
Tak więc jak widać ustawa jest nieprecyzyjna przez co może mieć różne intepretacje w zależności od punktu widzenia. Poza tym jak już pisałem wcześniej, ogony może obciąć także zootechnik lub sam hodowca i nie będzie to złamaniem ustawy bo nie określa ona co jest zabiegiem lekarsko-weterynaryjnym a co nie. Kopiowanie uszu już owszem jest, bo wymaga stosowania znieczulenia ogólnego, czyli stosowania leków dostępnych tylko dla lekarza wet. |
Odpowiedź ministra na interpelację nie ma żadnego znaczenia w sensie karno prawnym.
Zresztą po 2007 roku były następne lata, a w nich kolejne interpelacje w tej sprawie. Na ten przykład w 2009 roku minister napisał już tak:
Odpowiedź podsekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi - z upoważnienia ministra -
na interpelację nr 9425
w sprawie wprowadzenia jednoznacznego zakazu modelowania uszu i obcinania ogonów psom
Szanowny Panie Marszałku! W odpowiedzi na interpelację poselską panów Arkadego Radosława Fiedlera i Tomasza Piotra Nowaka, posłów na Sejm RP, w sprawie wprowadzenia jednoznacznego zakazu modelowania uszu i obcinania ogonów psom, przekazaną pismem z dnia 8 maja 2009 r. nr SPS-023-9425/09, uprzejmie informuję Pana Marszałka, że z art. 27 ust. 1 ustawy wynika, iż zabiegiem lekarsko-weterynaryjnym jest czynność przeprowadzana na zwierzętach dla ratowania ich życia lub zdrowia oraz dla koniecznego ograniczenia populacji oraz zastrzega przeprowadzanie takich czynności wyłącznie przez osoby uprawnione. Jednocześnie ust. 2 tego artykułu zezwala na wykonywanie na zwierzętach zabiegów lekarsko-weterynaryjnych i zootechnicznych lub innych zabiegów wynikających z technologii produkcji wyłącznie przez osoby posiadające kwalifikacje do ich wykonywania, nakładając na te osoby obowiązek zachowania koniecznej ostrożności oraz przeprowadzania tych zabiegów w sposób zapewniający ograniczenie cierpienia i stresu zwierzęcia. Pragnę zauważyć, że art. 27 ustawy ma zastosowanie do wszystkich zwierząt wymienionych w art. 2 ustawy o ochronie zwierząt, w tym do zwierząt domowych i gospodarskich.
Stanowisko ministra rolnictwa i rozwoju wsi przedstawione w odpowiedzi na poprzednie interpelacje w tej sprawie, zaliczające obcinanie ogonów i kopiowanie uszu u psów do innych zabiegów wynikających z technologii produkcji, wynika z faktu, iż terminy ˝produkt˝ i ˝produkcja˝ nie są stosowane wyłącznie w odniesieniu do hodowli i chowu zwierząt gospodarskich. Terminy te mają zastosowanie do wszystkich zwierząt hodowanych lub chowanych w celach komercyjnych.
Omawiane przepisy nie rozstrzygają w definitywny sposób dopuszczalności lub niedopuszczalności obcinania ogonów i kopiowania uszu psów. Ustawodawca zdecydował, że rozstrzygnięcia w sprawach dotyczących nieprzestrzegania nakazów zawartych w art. 27 oraz w art. 6 ustawy zostały powierzone niezawisłym sądom. W związku z tym tylko sąd może rozstrzygnąć w konkretnym przypadku o winie i wymierzyć karę na podstawie art. 35 lub art. 37 ustawy, jeżeli uzna, że przepisy ustawy zostały naruszone. Niezawisły sąd jest upoważniony do interpretacji przepisów ustawy w tym zakresie, w tym do wydania orzeczenia, czy zabieg chirurgiczny został przeprowadzony zgodnie z przepisem art. 27 oraz czy w konkretnym przypadku przeprowadzono zabieg lekarsko-weterynaryjny, zabieg zootechniczny lub inny zabieg wnikający z szeroko rozumianej ˝technologii produkcji˝.
Jednocześnie uprzejmie informuję Pana Marszałka, że brak orzeczeń sądowych w sprawie naruszeń art. 27 ustawy oraz orzeczeń zaliczających zabiegi obcinania ogonów lub uszu jako znęcanie się nad zwierzęciem zgodnie z art. 6 ustawy nie pozwala na ewentualną weryfikację lub zmianę przedstawionego stanowiska. Brak takich orzeczeń nie stanowi również podstawy do niezwłocznego podjęcia prac nad nowelizacją przepisów ustawy o ochronie zwierząt w tym zakresie.
Z poważaniem
Podsekretarz stanu
Tadeusz Nalewajk
Warszawa, dnia 27 maja 2009 r.
Taka odpowiedź ministra to śmiech na sali i urzędniczy, nic nie wart bełkot. GLW w 2005 roku zajął stanowisko jednoznaczne. Obcinanie psom czegokolwiek bez wskazań zdrowotnych, jest zabronione. |
|