Dotka90 |
Stawia pierwsze kroczki |
|
|
Dołączył: 01 Sie 2007 |
Posty: 16 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Kraków |
|
|
|
|
|
|
Przyznaję, że jest różnica w zachowaniu Foxy kiedy jest piłeczka, a kiedy jej nie ma.
W parku z piłką - bawi się tylko piłką, żaden pies nie podejdzie do niej (ogromna agresja), kiedy wie, że mam piłkę w torebce (pamieta, że ją wzięłam z domu/czuje) jest nerwowa, chodzi za mną, skacze i czeka aż wyciągnę zabawkę.
W domu:
z piłką - 24 godziny na dobę przynosi piłkę, żeby jej rzucać, jest namolna i uciążliwa.
bez piłki - przychodzi się poprzytulać, gryzie kości, więcej śpi, więcej czasu spędza z domownikami.
Ogólnie zauważyłam na plus odstawienie piłki i kółka. W domu chowam, a dokładniej wynosze do suszarni, bo w domu, gdziekolwiek bym nie schowała, po jakimś czasie wyczuje i będzie piszczeć np. pod szafą.
W tym momencie piłka/kółko jest na spacery do parku, ale wtedy, kiedy nie ma dużo psów, czyli w tygodniu,w weekend jest socjalizacja z psami, zależnie od humoru jest lepiej lub gorzej. |
|